Ulubione filmy Berkeley Place z 2014 roku (i moje najmniej ulubione!)

Wymieniłem już moje ulubione filmy komiksowe, ale widzę mnóstwo filmów. Dlaczego więc nie polecić ci moich ulubionych, moich czytelników?

Nie mogę wymyślić jednego powodu, dlaczego nie.

Więc zróbmy to…

Według mnie i tylko dla mnie dziesięć najlepszych filmów 2014

10. Homesman.

Mały film z udziałem Tommy Lee Jones i Hillary Swank. To przerażająco smutne, ale och, tak dobrze zrobione.

9. Snowpiercer.

Mało widziany film, który odbywa się całkowicie w pocisku, w którym biedne zmierzą się z bogatymi w zasadniczo nietop orgię przemocy i sztuk walki.

8. Nightcrawler.

Film dla fanów aktorstwa, ale ostrzegaj: główny bohater jest tak szlamowy, jak dana osoba, i przerażająca jak diabli. Film ślizga się, podobnie jak jego imiennik, ciemny, podły i przekonujący.

6. Joe.

Po prostu szedłem niewinnie, a potem Bam! Nic Cage po raz kolejny udowodnił, że może działać, kiedy chce.

5. Pięć najlepszych.

Tak, z tym filmem było wiele złego (Chris Rock wciąż nie jest wspaniałym aktorem), ale tak wiele było słuszne. Musisz przejść przez pierwsze trzydzieści minut, abyś mógł być w nim zanurzony, a zobaczysz naprawdę słodką, zabawną historię miłosną.

4. Szkieletowe bliźniaki. To był rodzaj filmu, który widzisz z kimś i rozmawiasz przez wiele godzin.

3. Birdman. To może być prawie film komiksowy, jeśli nie byłby tak przesiąknięty odniesieniami do teatru-oszałamiająca mieszanka prawdziwego życia i fantazji, która podsumowuje wszystko, co jest nie tak z obecnym klimatem filmów akcji z dużym budżetem.

2. Strażnicy galaktyki. Był to film komiksowy, który podsumowuje wszystko, co jest właściwe i cudowne z obecnym kultem superbohaterów.

1. Dziecko. Ten film zajęł 12 lat i minęło trzy godziny i nie patrzyłem na mój zegarek. Był to najdokładniejszy film, jaki kiedykolwiek widziałem o tym, co to znaczy dorosnąć, i co oznacza obserwowanie, jak dorasta twoje dzieci.

Kilka filmów, które mogłyby być gorsze

Lucy. Historia była śmieszna, ale sprawiła, że ​​obserwowałem.

Edge of Tomorrow. Dowód, że Tom Cruise nadal może zrobić dobry film akcji, a ten był również cholernie mądry.

I taki, który nie byłby gorszy

Godżilla. Nie mogłem się tego doczekać, ale to było kompletne śmieci.

A najbardziej przereklamowane filmy roku były…

Foxcatcher. Tak, aktorstwo było bardzo dobre – a tak przy okazji nie tylko Steve’a Carrel, ale także Channing Tatum (!), Ale jako film nie miał sensu. Nie było wglądu, żadnego wyjaśnienia i żadnego prawdziwego gromadzenia się – do końca wydarzenia wydawały się przypadkowe. Nie twierdzę, że było źle, po prostu mówię, że to nie był „film”.

Hotel Grand Budapest. Nie zrozum mnie źle: kocham filmy Wesa Andersona. Moonrise Kingdom to jeden z moich ulubionych filmów w historii. Ale ten wydawał się hodowcem pomysłów pozostałych z poprzednich filmów Andersona. Czułem się, jakby ktoś kręcił film w stylu Wesa Andersona, a nie oryginalną historię Wesa. Znowu nie twierdzę, że było źle – ale powinno być znacznie lepiej.

Zaginiona dziewczyna. Teraz ten, który mówię, był zły. Głupi i głupi, z akcentem fabuły, który każdy pięciolatek widział. Czy możemy zatrzymać się z filmami zawierającymi fałszywe oskarżenia o gwałt? Przynajmniej dopóki jako społeczeństwo nie potoczyliśmy się z rzeczywistością gwałtu?

Międzygwiezdny. Aha, i czy 2014 może być rokiem, w którym wszyscy przestajemy udawać, że Matthew McConaughey jest dobrym aktorem?

Bookmark the permalink.

Leave a Reply

Your email address will not be published.